Torcik piernikowy z kremem orzechowym

Witajcie! Zmarznięci? Ja owszem, dlatego jak widać na poniższym (i powyższym) obrazku, nadal „siedzę” w zimowych deserach. Przyprawy korzenne są jak najmilej widziane w mojej kuchni, a i uchował nam się zapas pierniczków zakupionych z powodu… ozdobnych puszek. Tak, poświęciliśmy się – zjedliśmy kilkadziesiąt hipersłodkich ciastek tylko po to, by mieć w co zapakować podarunki. Ups… Święta w lutym na całego.

Taki torcik marzył mi się od dawna, aż w końcu nadarzyła się okazja. Nie jest ani ciężki, ani suchy jak to czasem bywa z piernikowym ciastem, a wypełniłam go puszystym kremem o smaku masła orzechowego. Pomysł na dekorację przyszedł w trakcie i świetnie się złożyło, bo przecież jutro Walentynki! Także jeśli macie jeszcze gdzieś zachomikowanych choć kilka pierniczków w kształcie serc, to – powiadam Wam – najwyższy czas się z nimi rozstać i zatknąć je tryumfalnie na szczycie zimowego ciasta.

Pssst… na końcu notki znajdziecie videotutorial przepisu :)

Ciasto:

✔ 135g masła w temperaturze pokojowej
✔ 180g drobnego cukru
✔ 1 jajko
✔ 170g miodu
✔ 320g mąki pszennej
✔ 1 łyżeczka cynamonu
✔ ½ łyżeczki mielonego imbiru
✔ ½ łyżeczki mielonych goździków
✔ szczypta gałki muszkatołowej
✔ 1 łyżeczka sody oczyszczonej
✔ 180ml mleka

Piekarnik nagrzewamy do 175°C. Tortownicę o średnicy około 18 centymetrów wykładamy pergaminem – zarówno spód, jak i boki.

Masło ubijamy z cukrem na jasną i puszystą masę. Wbijamy jajko, miksujemy, dodajemy miód i ponownie łączymy składniki. Mąkę mieszamy z przyprawami oraz sodą. Sypkie składniki dodajemy do masy na zmianę z mlekiem. Gotowe ciasto przelewamy do tortownicy i pieczemy do suchego patyczka, około 90 minut. Odstawiamy do ostygnięcia i zabieramy się za krem.

Krem:

✔ 130g masła w temperaturze pokojowej
✔ 160g cukru pudru
✔ 500g serka kremowego typu Philadelphia
✔ 80g gładkiego masła orzechowego

✔ pierniczki w kształcie serc, do dekoracji

Ubijamy masło z cukrem pudrem na białą i bardzo puszystą masę. Dodajemy serek, miksujemy do połączenia. Masę dzielimy na dwie równe porcje, jedną z nich mieszamy z masłem orzechowym. Obie wstawiamy do lodówki na czas studzenia ciasta.

Z ciasta ścinamy wyrośnięty wierzchołek (okruszki z niego przydadzą się do dekoracji), pozostałą część kroimy na trzy równe blaty. Torcik przekładamy kremem orzechowym. Wierzch oraz boki smarujemy masą z serka. Dekorujemy okruszkami ciasta oraz pierniczkami.

Smacznego!


Komentarzy: 2

    • Aga pisze:

      Cześć! :) Myślę, że spokojnie może postać 4-5 dni przed podaniem, ale wstrzymałabym się z dekorowaniem na zewnątrz do dnia przed. Można go złożyć w rancie lub tortownicy i owinąć folią do leżakowania, jak miodownik :) W ostatnich latach smaruję też blaty zblendowanymi powidłami śliwkowymi – polecam spróbować! :)

Dodaj komentarz