Muffinki struclowe z kruszonką

Czołem! Dawno się nie widzieliśmy :) Reanimacja bloga jednoznacznie wskazuje na nadmiar wolnego czasu związanego z kwarantanną… Jak sobie radzicie w tym nietypowym czasie? Mieszkania wypucowane jak podczas studenckiej sesji? Wszyscy domownicy jeszcze są w stanie ze sobą rozmawiać? ;) Mam nadzieję, że rzeczywistość szybko zacznie toczyć się względnie normalnym trybem i będziemy mogli wrócić do codziennych zajęć i przyjemności. A tymczasem… muffiny! A raczej drożdżówki z jabłkami upieczone w formie obfitych babeczek hojnie obsypanych kruszonką. Podejrzewam, że jeśli nie zjedliście jeszcze całych zapasów jabłek, wszystkie składniki bez problemu znajdziecie w domu.

Pssst! Na końcu notki możecie obejrzeć videotutorial przepisu :)

Ciasto (14 szt.):

✔ 15g świeżych drożdży
✔ 150ml ciepłego mleka
✔ 370g mąki pszennej
✔ 50g cukru trzcinowego
✔ szczypta soli
✔ jajko
✔ 50g roztopionego masła

Przygotowujemy zaczyn. Do miseczki wkruszamy drożdże, zalewamy ciepłym, lecz nie gorącym mlekiem. Dodajemy łyżkę mąki oraz cukier – oba składniki z wcześniej odważonych porcji. Delikatnie mieszamy, nakrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut.

Gdy zaczyn zwiększy objętość, wlewamy go do miski z mąką zmieszaną z solą i z wbitym jajkiem. Wyrabiamy ciasto na samym końcu dodając płynne masło. Dokładnie zagniecione zakrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.

Nadzienie:

✔ 2 jabłka
✔ 30g cukru trzcinowego
✔ 40g masła
✔ 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

Przygotowujemy nadzienie. Jabłka obieramy i kroimy w małą kostkę. Na patelni rozpuszczamy cukier uważając, by się nie przypalił. Dodajemy masło, mieszamy. Wrzucamy pokrojone jabłka, obtaczamy w karmelu, posypujemy kardamonem. Smażymy kilka minut do miękkości, po czym studzimy.

Kruszonka:

✔ 40g cukru trzcinowego
✔ 80g mąki pszennej
✔ 55g masła

Przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki mieszamy rozcierając je w palcach. Wstawiamy do lodówki na czas wyrastania ciasta i przygotowania muffinek.

Wyrośnięte ciasto przez chwilę wyrabiamy na stolnicy lekko podsypanej mąką, wałkujemy w długi prostokąt. Rozkładamy na nim nadzienie. Zwijamy w rulon wzdłuż dłuższej krawędzi. Tniemy na krążki, układamy je w papilotkach do muffinek. Posypujemy schłodzoną kruszonką.

Muffinki powinny spędzić 35 minut w 180°C.

Smacznego!

Pudding ryżowy z jabłkami w karmelu

13.14

Cześć, czołem, ja żyję! :) A tak zupełnie na serio – strasznie Was przepraszam za przestój, w fazie reanimacji bloga jestem od grudnia, ale ciągle czasu albo sił brak. Z jednej strony to dobrze, bo rozkręca się to, po co bloga w ogóle założyłam, a z drugiej… czemu doba nie ma 48 godzin? Gdzie słońce? Gdzie wiosna? Mam nadzieję, że nie macie mi za złe (ahoj! niedobitki, które jeszcze mają mnie w linkach! ;) ), ponieważ zamierzam w zupełnie przypadkowej kolejności publikować zdjęcia, które mają już swoje, ekhm, całe szczęście jeszcze nie mogę powiedzieć „lata”, oraz te aktualne, którymi zajmuję się na bieżąco. Także przez jakiś czas będzie ciut wyboiście, po ludzku mówiąc – raz zdjęcia będą lepsze, raz gorsze (gdzie słońce pytam się znów?), ale wszystkie to moje kochane, cyfrowe dzieciaczki, które chcę wypuścić w świat, a nie przetrzymać w zapomnieniu.

13.1013.11

13.413.17

Przechodząc do rzeczy :) Dzisiaj jeden z deserów, za które jestem w stanie dać się pokroić. Dotąd w stresowych momentach seriami jadałam sklepową wersję, która smakowała mi równie mocno, jak nie podobała mi się jej lista składników. Aromaty? Fuj. Konserwanty? Fuj, nie wiem czy nie bardziej. Jajka w proszku? No proooszę producenta. Chyba jednak lepiej wygospodarować niecałą godzinkę i przytulić do serducha gar obłędnie pachnącego puddingu, którego skład znamy od A-Z. A co więcej, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kombinować z dodatkami – wariacji jest tyle, ile gustów, Waszych ulubionych owoców, czy słodkich sosów. Ja zabrałam się za wersję z jabłkami w moim ulubionym karmelu, z dodatkiem cynamonu i migdałów. Bardzo polecam pałaszowanie na ciepło, kiedy jeszcze wszystkie aromaty atakują zmysły. Na zimno też jest bardzo dobrze, tylko czy coś Wam jeszcze zostanie do chłodzenia…? ;)

13.113.3

13.12

13.213.19

Pudding na 4 porcje:

✔ 140g krótkoziarnistego ryżu arborio
✔ 500ml mleka 3,2%
✔ 60g cukru
✔ laska wanilii
✔ szczypta soli
✔ 10g masła

Wsypujemy ryż do garnka, zalewamy wodą i doprowadzamy do wrzenia. Po 5 minutach gotowania dokładnie odcedzamy, w kolejnym garnku zalewamy ryż mlekiem i podgrzewamy. Dodajemy sól i jedną łyżkę cukru – reszta będzie nam potrzebna na samym końcu, do doprawienia do smaku :) Gdy mleko się zagotuje, zmniejszamy ogień do minimum, zakładamy pokrywkę pozostawiając mały prześwit, regularnie mieszamy przez cały, ale to cały czas podgrzewania, czyli 30-35 minut. Nic nie może się przykleić, ani „zakożuszyć” ;)

Na samym początku gotowania rozcinamy wzdłuż laskę wanilii, nożem usuwamy ziarenka. Do ryżu dodajemy zarówno nasionka, jak i pozostałą skórkę. Tę drugą wyłowimy, gdy pudding będzie gotowy :)

Po około 30 minutach czułego mieszania puddingu, kiedy ryż wchłonie już praktycznie całe mleko, zdejmujemy garnek z ognia i dodajemy masło oraz część pozostałego cukru. Delikatnie mieszamy sprawdzając smak i w razie potrzeby stopniowo dosładzając pudding. Czas na dodatki.

13.513.6

13.8

Jabłka w karmelu:

✔ 90g drobnego cukru
✔ 140ml śmietanki kremówki 36%
✔ szczypta soli
✔ 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
✔ 2 nieduże, słodkie jabłka
✔ 2/3 łyżeczki cynamonu
✔ 30g kruszonych płatków migdałowych

Sos przygotowujemy w trakcie gotowania ryżu – mówiłam już, że pudding na ciepło jest och-ach? ;)

Do rondelka wsypujemy drobny cukier i wyrównujemy jego poziom, tak żeby mógł równomiernie topić się gdy będziemy podgrzewać go na średnim ogniu. Kiedy tylko cukier zacznie zmieniać konsystencję, powoli mieszamy go by się nie przypalił. Jeśli zacznie brązowieć, szybko zmniejszamy płomień, natomiast jeśli topi się zbyt wolno, mieszamy go jeszcze rzadziej pilnując, żeby zbyt mocno nie ściemniał. Kiedy osiągnie bursztynowy kolor i w pełni płynną konsystencję, ostrożnie dodajemy połowę śmietanki, zaczynając szybko mieszać. Zajdzie dość gwałtowna reakcja, a część cukru w kontakcie z płynem zastygnie. Dodajemy resztę śmietanki, ekstrakt i szczyptę soli, znów wstawiamy rondelek nad średni płomień i powoli mieszamy do ponownego roztopienia cukru. Jabłka obieramy, kroimy w kostkę nie większą niż 5mm. Dodajemy je do rondelka z karmelem, przyprawiamy cynamonem, zasypujemy migdałami zostawiając niewielką ilość do dekoracji. Gotujemy na małym ogniu aż jabłka zmiękną, ale jeszcze nie rozpadną się.

13.713.9

Oświeciło mnie po fakcie, że dobrze by było migdały wcześniej uprażyć na patelni, jeśli macie ochotę – do dzieła! :)

Pudding dzielimy na cztery porcje, na każdą nakładamy kilka łyżek jabłek w karmelu, dekorujemy pozostałymi płatkami migdałowymi.

13.13

13.1613.18

Smacznego!

13.15